Areszt dla wyrodnego syna
36-letni Rafał K. usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała swojej matki, na skutek którego kobieta zmarła. Opisane wydarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek na gorzowskim osiedlu Manhattan. Decyzją Sadu wyrodny syn spędzi najbliższe miesiące w areszcie. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Ciało kobiety odnalezione zostało w miniony poniedziałek. 62-letnia gorzowianka znajdowała się w swoim mieszkaniu. Gdy przyszedł do domu młodszy z jej synów kobieta już nie żyła. W tym samym czasie mieszkaniu przebywał również 36-letni Rafał K. – starszy z braci. Z uwagi na rozbieżności w ustaleniach oraz przypuszczenia, które pojawiły się po wykonaniu czynności przez Policję i patomorfologa, zarówno on jak i konkubent nieżyjącej kobiety zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Rafał K. – starszy z synów – do opisanych wydarzeń mógł odnieść się dopiero następnego dnia. W chwili zatrzymania mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu i marihuany. Przypuszczenia śledczych potwierdziło badanie sekcyjne. Zdaniem lekarzy 62-letnia kobieta zmarła na skutek uderzeń zadanych jej w głowę.
Na podstawie całości zgromadzonych w tej sprawie materiałów, decyzją Prokuratora Rejonowego w Gorzowie, Rafałowi K. – synowi kobiety, przedstawiony został zarzut spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała matki, na skutek którego zmarła. Podczas środowego posiedzenia gorzowski Sąd nie miał wątpliwości co do ustaleń i podjął decyzję o zastosowaniu wobec wyrodnego syna 3 miesięcy aresztu tymczasowego. Rafałowi K. za doprowadzenie do śmierci matki grozi od 2 do 12 lat więzienia.
podkom. Sławomir Konieczny
Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
tel. 519 534 647