Każdego dnia ujawniamy nietrzeźwych
Mimo naszych apeli, ostrzeżeń i tłumaczeń o niebezpieczeństwach, jakie powodują nietrzeźwi kierowcy, policjanci podczas kontroli drogowych wciąż ujawniają takie przypadki. W samym Gorzowie funkcjonariusze z dnia na dzień eliminują spośród kierowców tych, którzy nie powinni kierować.
Od początku roku policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie ujawnili ponad 448 osoby, które kierując pojazdami były nietrzeźwe, lub po spożyciu alkoholu. To dwa różne określenia, bo istotne jest stężenie alkoholu w organizmie. Jeżeli jego poziom jest niższy od 0,5 promila czyn kwalifikowany jest jako wykroczenie z art.87 Kodeksu Wykroczeń, gdy stężenie jest wyższe- wówczas mamy do czynienia z przestępstwem z art. 178 Kodeksu Karnego.
Jakkolwiek potoczy się postępowanie w obydwu przypadkach, w chwili interwencji policjant zatrzymuje kierującemu prawo jazdy za pokwitowaniem, które wraz z dokumentacją sprawy trafia do Sądu. To ta instytucja w ramach sankcji może nałożyć zakaz prowadzenia pojazdów na określony czas, a w przypadkach poważniejszych (wielokrotne kierowanie pod wpływem alkoholu, czy spowodowania wypadku pod jego wpływem) nawet zupełnie odebrać prawo jazdy i orzec dożywotni zakaz kierowania.
Mimo tego wciąż odnotowujemy przypadki, kiedy kierowca trzeźwy nie jest. W środowy wieczór patrol dzielnicowych z Komisariatu I KMP w Gorzowie podjął na ulicy Myśliborskiej kontrolę Fiata, którego 39-letni kierowca miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu.
Następnego dnia na ul. Fredry gorzowska drogówka ujawniła 24-latka, który kierował samochodem mając 2,5 promila w organizmie. Kolejny przypadek został ujawniony wczesnym rankiem w piątek. Zatrzymanym na ul. Składowej Citroenem jechał 55-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego. Podczas badania trzeźwości urządzenie wykazało 0,8 promila.
Statystycznie, codziennie policjanci z gorzowskiej komendy ujawniają 2 nietrzeźwych kierujących. Niech przestrogą będzie liczba wypadków. Od stycznia na terenie powiatu gorzowskiego odnotowaliśmy 85 wypadków, w których ponad sto osób zostało rannych, a cztery z powodu rozległych obrażeń zmarły.