FAŁSZYWA POLICJANTKA ZAATAKOWAŁA W GORZOWIE. 75-LATKA STRACIŁA 70 TYSIĘCY ZŁOTYCH
75-letnia gorzowianka padła ofiara oszustwa na policjanta po tym, jak uwierzyła w zmyślona historię o śmiertelnym wypadku drogowym, którego sprawczynią miała być jej córka. Fałszywa policjantka zyskała wystarczającą wiarygodność u seniorki do tego, aby bezprawnie wzbogacić się o blisko 70 tysięcy złotych. Sprawę wyjaśniają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
75-letnia gorzowianka dołącza do oszukanych metodą „na policjanta”. Wszystko po wtorkowej /7 listopada/ rozmowie telefonicznej, podczas której kobieta podająca się za policjantkę, przedstawiła na potrzeby oszustwa zmyśloną historię. Wedle niej córka 75-letniej gorzowianki miała spowodować wypadek, w którym życie straciła niewinna osoba. Gwarancją tego, że jej sprawczyni nie trafi za kratki miała być szybka włata wysokiej sumy pieniędzy. Seniorka obawiając się kłopotów prawnych swojej córki zgodziła się na tę propozycję. Fizycznie kwotę w wysokości niemal 70 tysięcy złotych odebrał inny uczestniczący w tym procederze mężczyzna.
Po zorientowaniu się, że po drugiej stronie słuchawki niekoniecznie znajdowała się prawdziwa policjantka, seniorka zdecydowała się zgłosić sprawę gorzowskim- już tym prawdziwym- policjantom, którzy szybko ruszyli do ustalania dokładnych okoliczności tego zdarzenia, zabezpieczając jak najwięcej śladów.
Jest to kolejny przykład, że przestępcy używają wszystkich dostępnych metod na to, aby poprzez oszustwo dorobić się kosztem innych. Ich sposób działania jest przeważnie ten sam, głównie chodzi o wprowadzenie przyszłej ofiary ich działania w poczucie zagrożenia. Następnie wykorzystując element zaskoczenia i strachu przed utratą majątku życia, dają nadzieję na zapewnienie bezpieczeństwa, powołując się na Policję, co ma uwiarygodnić ich zamiary. Po wszystkim kontakt się urywa, a telefony z których dzwonią są głuche.
Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci żądzą pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia, dlatego nigdy nie przelewajmy pieniędzy na podane konta, ani nie korzystajmy z przesłanych internetowo linków. Jeśli ktoś informuje nas o tym, że na nasze pieniądze czyhają przestępcy, zakończmy rozmowę i sami zadzwońmy do naszego banku, a najlepiej o takim incydencie poinformować Policję pod numerem 112. Pamiętajmy, że ani pracownicy banków, ani policjanci nie dzwonią z pytaniami o stan naszego konta czy zdolność kredytową i nie proszą o podanie danych dostępowych do kont bankowych. Takie dane są poufne i są wyłącznie naszą własnością, dlatego nie musimy ich nikomu podawać!
podinspektor Marcin Maludy
Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim