Odpowie za podłożenie ognia
Policjanci z komisariatu II zatrzymali młodego mężczyznę, który podpalił las w okolicy Nowogrodu Bobrzańskiego. Podpalacza zarejestrowała fotopułapka zamontowana przez Straż Leśną.
O podpaleniu lasu w okolicy Nowogrodu Bobrzańskiego, policjanci z komisariatu II zostali powiadomieni przez funkcjonariuszy Straży Leśnej. Okazało się, że podpalacza zarejestrowała ukryta w lesie fotopułapka. Na filmie widać jak trzech młodych mężczyzn jedzie rowerami, w pewnym momencie jeden z nich zatrzymuje się, wchodzi do lasu pochyla się i podkłada ogień. Podpalacz jak gdyby nigdy nic odjeżdża. Dzięki kamerze monitorującej funkcjonariusze Straży Leśnej mogli szybko zareagować i powiadomić Straż Pożarną, więc pożar udało się ugasić w ciągu godziny od podpalenia. Koszt samej tylko interwencji strażaków i leśników oszacowano na co najmniej 1000 zł.
Strażnicy Leśni namierzyli sprawcę zaraz po zdarzeniu. Okazało się, że trzej młodzi mężczyźni pojechali niedaleko na ryby. Gdy strażnicy zauważyli sprawcę podpalenia powiadomili Policję. Podpalaczem okazał się 18-letni mieszkaniec Nowogrodu Bobrzańskiego Maciej S. Chłopak nie był wcześniej notowany. Nie potrafił wytłumaczyć policjantom co skłoniło go do podpalenia lasu. Po prostu miał w kieszeni zapałki i postanowił wykorzystać je w taki nieodpowiedzialny sposób. Twierdził też, że nigdy wcześniej nie zrobił nic podobnego.
18-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po przesłuchaniu usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Policjanci powołają jeszcze biegłego, który określi czy działanie chłopaka mogło doprowadzić do stworzenia zagrożenia wielkich rozmiarów. Wtedy kara może wynieść nawet 10 lat.
nadkom. Małgorzata Stanisławska
KMP Zielona Góra