Nietrzeźwy kierowca autokaru chciał przewozić dzieci
Nie tak dzieci wyobrażały sobie wyjazd nad jezioro. Kierowca, który przyjechał po nie na wycieczkę, był nietrzeźwy. Mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila. Mimo wcześniej spożywanego alkoholu chciał zabrać dzieci na pokład autokaru. Uczniowie nie zdążyli jednak do niego wsiąść, bo na miejscu byli policjanci gorzowskiej drogówki.
Nie tak miał wyglądać wyjazd nad jezioro dzieci z jednej z podgorzowskich szkół. Uczniowie przygotowani do wycieczki, czekali już na autokar. Kiedy przyjechał byli pewni, że za chwilę do niego wsiądą i pojadą na wypoczynek. Na miejscu byli także policjanci, którzy wcześniej zostali poinformowani o wyjeździe. W ostatnim czasie takich zgłoszeń jest zdecydowanie więcej. Policjanci zazwyczaj nie mają uwag do kierowcy i stanu technicznego autokaru. Tym razem było jednak inaczej.
Zbliżające się wakacje to czas wyjazdów. Uczniowie korzystają z ostatnich dni roku szkolnego, by wyjechać na klasowe wycieczki. Za chwilę ruszą wyjazdy na kolonie i obozy. Policjanci przez cały czas czekają na zgłoszenia, by skontrolować nie tylko autokar, ale także kierowcę. Przypadek z Ciecierzyc potwierdza, że takie wizyty są potrzebne.
komisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wlkp.