Wandal zniszczył przystanek
Policjanci służby patrolowej zatrzymali mężczyznę, który zniszczył wiatę przystankową. Wandal usłyszał już zarzuty. Jest znany Policji i był już wcześniej notowany.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał informację od przejeżdżającego kierowcy, że na ul. Łużyckiej jakiś mężczyzna demoluje wiatę przystankową. Na miejsce natychmiast udały się policyjne patrole, ale policjanci na miejscu nikogo nie zastali więc udali się w pościg za sprawcą. Po kilku minutach jeden z patroli zauważył na pobliskiej stacji benzynowej mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez świadka. Dodatkowo mężczyzna ten miał skaleczona rękę. Został zatrzymany. Był to 20-letni mieszkaniec Nowogrodu Bobrzańskiego. Mężczyzna przyznał się do zniszczenia wiaty przystankowej. Jak ustalili policjanci, 20-latek przyjechał do Zielonej Góry z kolegami. Po kłótni znajomi wysadzili go z samochodu, a on z wściekłości zdemolował przystanek. Okazało się, że jest znany Policji i był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.
Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że był nietrzeźwy. Miał 2,3 promila. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wartość start spowodowanych przez wandala Miejski Zakład Komunikacji wycenił na ponad 1200 zł.
nadkom. Małgorzata Stanisławska
KMP Zielona Góra