Notoryczny podpalacz trafił do aresztu - Aktualności - Policja Lubuska

6 grudnia na Osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze podpalone zostały śmietniki w zsypie jednego z wieżowców. Dym rozprzestrzenił się po korytarzach bloku i był bardzo uciążliwy dla mieszkańców. Straż wezwana na miejsce ugasiła pożar i oceniła, że stwarzał on poważne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców bloku. Wcześniej na tym samym osiedlu zgłoszono 14 podobnych podpaleń śmietników. Do sytuacji dochodziło od marca do listopada 2014 roku. Policjanci z Komisariatu I Policji w wyniku pracy operacyjnej już w listopadzie ustalili i zatrzymali 41-letniego mieszkańca Osiedla Pomorskiego, który okazał się sprawcą podpaleń. Mężczyzna został przesłuchany, przyznał się i złożył wyjaśnienia. Niestety podpalacz nie wyciągnął wniosków i 6 grudnia po raz kolejny podłożył ogień pod śmietniki w jednym z wieżowców. Policjanci powtórnie zatrzymali mężczyznę w poniedziałek. Tym razem jednak, z uwagi na postawę mężczyzny Sąd podjął decyzję o aresztowaniu 41-latka na 3 miesiące. Grudniowy pożar okazał się bardziej niebezpieczny, dlatego oprócz 15-tu zarzutów za przestępstwo zniszczenia mienia w wyniku podpalenia, 41-latek usłyszy w prokuraturze zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób, za co grozi do 8 lat więzienia.

podinsp. Małgorzata Barska
Zespół Prasowy
KMP Zielona Góra