Uważajmy na oszustów
Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o oszustach okradających starsze osoby z naszego powiatu. Po raz kolejny oszustka podająca się za pracownicę NFZ ukradła z mieszkania 92-latka 1500 złotych a wcześniej żona pokrzywdzonego wyprosiła oszustkę nie dając się okraść.
Wielokrotnie piszemy i ostrzegamy o tym, że oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby żeby dostać się do mieszkania. Wewnątrz szybko potrafią zorientować się gdzie są pieniądze - często sama ofiara nieświadomie wskazuje im to miejsce. Rozmawiajmy o tym zwłaszcza ze starszymi osobami, przypominajmy im przy każdej okazji, że muszą uważać i nie mogą wpuszczać obcych do swoich domów. Nie przekazujmy też obcym żadnych pieniędzy. W piątek po południu (7.11) po raz kolejny zielonogórska policja została powiadomiona o kradzieży w mieszkaniu starszego mężczyzny. Kobieta podająca się za pracownicę NFZ proponowała „dofinansowanie do leków” w wysokości 1000 złotych. Oszustka wykorzystała nieuwagę 92-letniego gospodarza i ukradła 1500 złotych. Ta sama oszustka kilkanaście minut wcześniej zapukała do innego mieszkania, w którym przebywała 84-letnia żona pokrzywdzonego. Starsza pani nie dała się nabrać na opowiadaną przez oszustkę „legendę” i nie wpuściła jej do środka. Po kilku minutach 84-latka weszła do mieszkania gdzie był jej 92-letni mąż i tam zastała tę samą kobietę. Natychmiast wyprosiła ją z mieszkania. Jednak po wyjściu intruza para zorientowała się, że skradzionych zostało 1500 złotych.
Prosimy przede wszystkim osoby starsze: nie wpuszczajcie pod żadnym pretekstem obcych osób do mieszkań. Zwróćmy także uwagę na osoby obce na naszym osiedlu, w bloku czy klatce schodowej. Oszuści przed wejściem do domu mogą obserwować osoby starsze. Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób i nie przekazywać obcym pieniędzy. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować policję.
podinsp. Małgorzata Barska
Zespół Prasowy
KMP Zielona Góra