A kominiarz był fałszywy...
Policjanci służby patrolowej zatrzymali dwóch „kominiarzy”, którzy prowadzili przeglądy instalacji w domach jednorodzinnych na terenie Zielonej Góry. Mężczyźni posługiwali się podrobionymi dokumentami i pieczątką istniejącej firmy.
O tym, że na jednym z zielonogórskich osiedli mogą prawdopodobnie fałszywi kominiarze zawiadomił policję jeden z mieszkańców, u którego panowie wykonywali przegląd instalacji kominowej. Ich zachowanie wzbudziło wątpliwości klienta, dlatego poprosił policjantów o sprawdzenie czy mężczyźni są tymi za których się podają.
Gdy policjanci przyjechali na wskazane osiedle okazało się, że „kominiarzy” już tam nie ma. Mundurowi odnaleźli ich w innej okolicy, gdzie również zdążyli już przeprowadzić kilka kontroli. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że jeden z nich nie ma w ogóle uprawnień kominiarskich, natomiast drugi tłumaczył, że nie zabrał dokumentów ze sobą – policjanci sprawdzają tę wersję.
Zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy Zielonej Góry w wieku 42 i 54 lata. W toku postępowania prowadzonego przez policjantów z komisariatu II ustalono, że mężczyźni posługiwali się fałszywą pieczątką i podrobionymi zaświadczeniami o wykonaniu usług kominiarskich. Ponadto okazało się, że obaj mężczyźni podszywali się pod istniejąca w Zielonej Górze firmę świadcząca usługi kominiarskie. Fałszywi „kominiarze” brali za swoje usługi od 60 do 70 zł. Jak ustalili policjanci, mężczyźni zdążyli już zrobić co najmniej dziesięć „przeglądów” instalacji. Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa i podrobienia dokumentu.
Osoby, którym przeprowadzono w ciągu ostatnich 3 tygodni przeglądy instalacji kominiarskich, proszone są o zgłoszenie się do Komisariatu II Policji, na ul. Szarych Szeregów 8.
nadkom. Małgorzata Stanisławska
KMP Zielona Góra
-
A kominiarz był fałszywy...
