Aktualności

Nietrzeźwy kierowca to potencjalny zabójca na drodze

Data publikacji 06.08.2021

Piłeś alkohol, wsiadasz za kierownicę? To oznacza, że bierzesz do ręki broń z zamiarem jej użycia. Mocne stwierdzenie? Tak, ale jakże prawdziwe. Pomimo ogromnej, pozytywnej zmiany mentalności kierowców w Polsce, wciąż niestety zdarzają się sytuacje, kiedy na drogi wyjeżdżają potencjalni zabójcy – bo tak, bez ogródek najprościej określić można kogoś, kto łączy alkohol z samochodem. Tylko w zeszłym miesiącu na terenie powiatu sulęcińskiego, policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących. Kolejna osoba, do tego niechlubnego grona dołączyła wczoraj popołudniu.

Kiedy decydujesz się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu, to dokładnie tak jakbyś wziął do ręki broń z zamiarem jej użycia. Mocne stwierdzenie? Tak, ale jakże prawdziwe. Pomimo ogromnej, pozytywnej zmiany mentalności kierowców w Polsce, wciąż niestety zdarzają się sytuacje, kiedy na drogi wyjeżdżają potencjalni zabójcy – bo tak, bez ogródek najprościej określić można kogoś, kto łączy alkohol z samochodem. Tylko, w zeszłym miesiącu na terenie powiatu sulęcińskiego, policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących. Kolejna osoba, do tego niechlubnego grona dołączyła wczoraj popołudniu. Tak, jak we wcześniejszych sytuacjach, szybka interwencja policjantów, ale także świadków zdarzenia, być może zapobiegła tragedii na drodze. 5 sierpnia, 60-letni mieszkaniec gminy Krzeszyce, prowadził osobowego volkswagena, jadąc całą szerokością drogi. W pewnym momencie zjechał na parking leśny. Małżeństwo, które jechało za pojazdem i powiadomiło służby o swoich podejrzeniach, wykorzystało ten moment, aby wyciągnąć kluczyki ze stacyjki mężczyzny. Nie dowierzali własnym oczom, kiedy ów kierowca wytoczył się z auta. Nie był w stanie wypowiedzieć ani jednego logicznego zdania. Wykonane przez mundurowych badanie wykazało, niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie. Nie szukając daleko, 21 lipca kierujący osobowym oplem, jadąc Drogą Krajową numer 22 również poruszał się „od prawa do lewa”. Tutaj także, współpraca Policji ze świadkami zdarzenia pozwoliła w porę przerwać szaleńczy rajd 32-latka. W jego przypadku, chęć uniknięcia odpowiedzialności była tak duża, że usiłował uciekać pieszo – nadaremno. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Przeprowadzone badanie wskazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, nie posiadał uprawnień do kierowania. Chciałoby się zadać bardzo proste pytanie: Serio? Czy takie osoby nie czytają gazet, nie oglądają telewizji, a w końcu jako dorośli ludzie nie mają umiejętności przewidywania konsekwencji swojego zachowania? Czy może również w tym przypadku, pokutuje jakże mylne przekonanie – mnie to nie dotyczy, dam radę jechać. Szanowny Panie/Szanowna Pani, może i „dacie radę jechać”, ale nigdy nie wiecie jak daleko i kogo skrzywdzicie po drodze. Może będzie to rodzina wracająca z wakacji, może chłopcy jadący rowerami nad jezioro, a może mała dziewczynka, która wyszła na spacer ze swoją babcią. TAK, nasze apele dotyczą każdego. W takich sytuacjach nie ma mniej lub bardziej winnych. Nie ma skalali mierzącej odpowiedzialność. Nie ma tłumaczeń, to była tylko mała ilość alkoholu. Nietrzeźwość obniża poziom koncentracji, zaburza wyczucie odległości i prędkości, wyłącza te funkcje motoryczne, które są niezbędne na drodze! Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia policjantów na tego typu demonstracje nieodpowiedzialności. Nie ma taryf ulgowych, a wszystko wskazuje na to, że i sama wykładnia prawa w najbliższym czasie będzie bardziej restrykcyjnie podchodzić do kierowców „na podwójnym gazie”.

 

starszy sierżant Klaudia Biernacka

Komenda Powiatowa Policji w Sulęcinie

  • Uszkodzona poduszka powietrzna w samochodzie
Powrót na górę strony