Pijany kierowca uciekał przed policjantami. Swoją jazdę zakończył rozbijając auto o budynek
Nowosolscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który spowodował ogromne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz popełnił szereg wykroczeń. Pijany 30-latek próbując uciec funkcjonariuszom nie zapanował nad swoim pojazdem i rozbił go o budynek mieszkalny. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
W sobotę (23 stycznia) tuż po północy, policjanci patrolując ulicę Piłsudskiego w Nowej Soli zauważyli pojazd marki Seat, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. W związku z zaistniałą sytuacją policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych w celu przeprowadzenia kontroli drogowej. Kierujący jechał z nadmierną prędkością i nie respektował przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze ścigali pirata drogowego będąc w stałym kontakcie z oficerem dyżurnym, który wysłał w rejon patrole wspierające. W pewnym momencie seat wypadł z drogi, uszkodził znak i dwa sygnalizatory świetlne, a następnie z pełną prędkością wjechał w budynek mieszkalny. Pojazd został w takim stopniu zniszczony, że kierujący nie mógł z niego wysiąść. Mundurowi natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy. Mężczyzna był przytomny, a funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Kierującym okazał się być 30-letni obywatel Ukrainy. Po wydobyciu z pojazdu został przetransportowany do szpitala. Na szczęście nikomu z lokatorów uszkodzonego budynku nic się nie stało. Podczas czynności procesowych pobrano krew do analizy, która dokładnie wskaże stężenie poziomu alkoholu w organizmie 30-latka. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz popełnienie licznych wykroczeń drogowych w tym stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, mężczyzna odpowie przed sądem.
młodszy aspirant Renata Dąbrowicz-Kozłowska
Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli