Wyważyli drzwi do mieszkania. W środku była kobieta, której życiu groziło niebezpieczeństwo
Policjanci z Lubska wspomagani przez kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie, a także strażaków ochotników i funkcjonariuszy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Lubsku prowadzili poszukiwania mieszkanki powiatu żarskiego, która miała pójść do lasu i tam odebrać sobie życie. W efekcie mundurowi odnaleźli ją w mieszkaniu, do którego weszli przez wyważone drzwi. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy, ponieważ kontakt z nią był utrudniony.
W niedzielę (4 października) po południu do dyżurnego lubskiego komisariatu Policji wpłynęło zgłoszenie o kobiecie, która zaginęła. Według informacji, przesłała ona wiadomość do brata oraz koleżanki, z której wynikało, że chce odebrać sobie życie w lesie.
Komendant Powiatowy Policji w Żarach ogłosił alarm i rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Natychmiast do działań przystąpili mundurowi z Komisariatu Policji w Lubsku, których wsparli kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, funkcjonariusze Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Lubsku oraz strażacy ochotnicy z Chocicza i Brodów. Zaangażowano do działań przewodnika z psem tropiącym, a także wykorzystano kamerę termowizyjną z uwagi na zapadający zmrok. Sprawdzano miejsca, w których mogła przebywać kobieta. Wspólnie z rodziną przeszukano jej miejsce zamieszkania, rozpytano osoby mieszkające w pobliżu oraz przeszukano lasy.
Tuż przed godziną 20 policjanci ponownie udali się do miejsca zamieszkania kobiety. Drzwi jednak były zamknięte od środka. Po ich wyważeniu i wejściu, na łóżku mundurowi znaleźli zaginioną kobietę, która była przytomna, jednak nie można było nawiązać z nią kontaktu. Na szczęście pomoc przyszła na czas i mieszkanka powiatu żarskiego trafiła pod specjalistyczną opiekę medyczną.
komisarz Aneta Berestecka
Komenda Powiatowa Policji w Żarach