Źle się poczuł i zapomniał gdzie zaparkował auto. Pomogli dzielnicowi
Dzielnicowi sierżant Grzegorz Partatus i starszy sierżant Rafał Wójcik odnaleźli osobowego peugeota, należącego do mieszkańca powiatu głogowskiego. Mężczyzna starał się na własną rękę zlokalizować swoje auto, które wcześniej gdzieś zaparkował. Po nieudanej próbie, zwrócił się o pomoc do nowosolskiej Policji. Funkcjonariusze po intensywnych poszukiwaniach zadzwonili z informacją o odnalezieniu „zguby”. Mężczyzna nie krył wzruszenia i słów pochwały dla stróżów prawa.
Do nowosolskiej komendy zadzwonił bardzo zdenerwowany mężczyzna, mieszkaniec powiatu głogowskiego, który poinformował, że nie może znaleźć swojego samochodu. Do Nowej Soli przyjechał wczesnym rankiem (17 października), zaparkował samochód i poszedł załatwiać sprawy. W trakcie drogi nagle źle się poczuł i usiadł na ławce w parku. Kiedy odzyskał siły, postanowił wrócić do domu i przyjechać w innym terminie. Niestety nie mógł trafić do miejsca, gdzie zostawił swój pojazd. Kojarzył, że w tym miejscu gdzie parkował był szary blok i garaże. Nie umiał przypomnieć sobie niczego, co ułatwiłoby i zawęziło teren poszukiwań. Do domu wrócił pociągiem. Sprawę potraktowano priorytetowo. Funkcjonariusze sprawdzili punkty wskazane przez mężczyznę „charakterystyczne miejsca” oraz ulice i zlokalizowane w okolicy parkingi. Niestety w żadnym z miejsc nie udało się odnaleźć auta. Policjanci skrupulatnie przeanalizowali drogę, którą miał jechać głogowianin oraz wszystkie informacje przekazane przez właściciela i jednego z członków jego rodziny. Dzielnicowi sierżant Grzegorz Partatus i starszy sierżant Rafał Wójcik zlokalizowali ,pojazd po czym od razu zadzwonili i poinformowali właściciela o odnalezieniu. Mężczyzna nie krył wzruszenia i wdzięczności. Serdecznie dziękował, za pomoc. Pojazd stał zaparkowany nieopodal ulicy Kościuszki w Nowej Soli.
młodszy aspirant Renata Dąbrowicz-Kozłowska
Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli