Zaangażowani w służbę o każdej porze dnia i nocy – pościg za niebezpiecznym kierowcą - Aktualności - Policja Lubuska

Na co dzień dbają o bezpieczeństwo i porządek na ulicach miast, w czasie imprez masowych takich jak zgromadzenia publiczne, mecze żużlowe i piłkarskie. Duża cześć ich pracy, to zabezpieczanie przejazdów kibiców pociągami i autobusami. Policjanci z oddziałów prewencji są przygotowani 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, bez względu na pogodę, by w każdej chwili być gotowym do szybkiej i skutecznej interwencji. Tydzień temu po kilkunastominutowym pościgu zatrzymali osobowego forda, którego kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania i był pod wpływem środków odurzających, a pasażerowie auta byli poszukiwani.

POŚCIG ULICAMI ZIELONEJ GÓRY. CZTERECH ZATRZYMANYCH. POSZUKIWANI I NARKOTYKI W TLE

Sytuacja z piątku (15 lutego) to kolejny przykład czujności, zaangażowania, a także ryzyka podejmowanego przez policjantów Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim na rzecz bezpieczeństwa zielonogórzan. Około godziny 21.30 policjanci oddziałów prewencji zauważyli na ul. Wojska Polskiego samochód marki VW Golf, którego kierujący na widok policjantów zaczął się nerwowo zachowywać. Postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierujący nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania i zaczął uciekać. W pewnym momencie zawrócił i ruszył w stronę ronda. Kierujący nie reagował na sygnały do zatrzymania, ignorował znaki ograniczenia prędkości oraz sygnalizację świetlną. Na skrzyżowaniu z ulicy Zacisze omal nie doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Mundurowi cały czas jechali za uciekającym pojazdem, jednocześnie informując dyżurnego, dokąd przemieszcza się pojazd. W tym czasie mundurowi ustawili blokadę, aby zatrzymać uciekającego. Niestety kierujący nie zareagował i omijając blokadę był bliski potrącenia policjanta. Ten wyciągnął broń i wykorzystał ją strzelając w opony. Golf nie zatrzymał się, a policjanci dalej kontynuowali pościg. Mężczyzna jechał z dużą prędkością, na niektórych ulicach chwilami także „pod prąd”. W pewnym momencie na skutek nadmiernej prędkości nie opanował pojazdu, uderzył w krawężnik i uszkodził koło. Mimo tego dalej próbował uciekać, zjechał z ronda „pod prąd” i doprowadził do kolizji z prawidłowo jadącym busem. Po zderzeniu wpadł w poślizg, zjechał na pobocze i uderzył w drzewa. Po zatrzymaniu kierowca uciekł do lasu, natomiast pasażer został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów. Policjanci prowadzą czynności operacyjne i procesowe, wyjaśniają m.in. co było powodem ucieczki. Kierujący odpowie za niezatrzymanie się do kontroli oraz naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Źródło: podinspektor Małgorzata Stanisławska

Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze