Policja zabezpieczała żużlowe Grand Prix
Tysiące osób wzięło udział w żużlowym Grand Prix, które na gorzowskim stadionie odbyło się w ostatni weekend wakacji. Policjanci ruchu drogowego na brak pracy nie narzekali, bo po zawodach potok aut i pieszych ruszył w stronę centrum miasta.
W piątkowe popołudnie (26.08) zamknięty most Staromiejski w Gorzowie Wlkp. na czas Moto Racing Show sprawił, że ruch w pozostałej części miasta ruch był spory. Policjanci musieli przez kilka godzin pomagać kierowcom sprawnie przejechać przez najbardziej newralgiczne miejsca. W sobotę (27.08) swoje święto mieli kibice sportu żużlowego, bo na stadionie przy ulicy Śląskiej odbyło się Grand Prix. Już od rana widać było kierowców z Niemiec, Danii, Szwecji i innych krajów Europy, którzy poszukiwali miejsca do zaparkowania auta. Nim kibice z całego świata zasiedli na stadionie, pirotechnicy sprawdzili obiekt zmagań o tytuł najlepszego żużlowca. Wyszkoleni funkcjonariusze i ich czworonożni partnerzy kilka godzin przed zawodami pojawili się na Śląskiej.
Po zawodach około 17 tysięcy kibiców opuszczało stadion. Ogromna ilość pieszych i aut sprawiła, że pomoc policjantów była niezbędna. Remonty okolicznych dróg dojazdowych i imprezy plenerowe nie ułatwiały dojechania do centrum miasta. Policjanci długo po zawodach byli do dyspozycji gorzowian. Wielu mieszkańców zdecydowało się noc spędzić w klubach i dyskotekach.
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
Zespół Prasowy
KWP w Gorzowie Wlkp.
