Zarzuty za chuligańskie pobicie - Aktualności - Policja Lubuska

O agresywnej grupie funkcjonariusze dowiedzieli się od świadka zdarzenia. W nocy z poniedziałku na wtorek (19/20 lipca) przed godz. 2 w Parku Róż miało dojść do pobicia. Policjanci na miejscu zauważyli kilka osób, które przedstawiły funkcjonariuszom sytuację.

Grupa pięciu osób w wieku 16-18 lat (dwie kobiety i trzech mężczyzn) spędzała w centrum miasta wolny czas.  Byli w parku, kiedy dosiadło się do nich dwóch nieznanych, młodych mężczyzn. Po chwili odepchnęli jednego z siedzących 17-latków i zaczęli go uderzać rękoma. Kiedy się przewrócił, zaczęli go kopać. Nie był w stanie się bronić. Po chwili w tym samym miejscu zjawiło się trzech kolejnych napastników, którzy zaatakowali innego 17-latka. Po kilku ciosach udało mu się uciec. Napastnicy podzielili się na dwie grupy. Bili i kopali kolejnego 17-latka, który został wrzucony do stawu. Po chwili napastnicy odeszli.

Kiedy policyjny patrol pojawił się na miejscu sprawców już nie było. Funkcjonariusze wezwali pogotowie. Trzech 17-latków zostało zabranych przez służby medyczne do szpitala. Jak się okazało po badaniach jednemu z nich napastnicy wybili trzy zęby i złamali nos. Kolejny ma urazy klatki piersiowej i podejrzenie złamania żuchwy. Trzeci z pokrzywdzonych ma liczne rany na twarzy.

Funkcjonariusze po wezwaniu pogotowia i uzyskaniu informacji na temat zdarzenia ruszyli wraz z innymi patrolami interwencyjnymi gorzowskiej komendy na poszukiwania podejrzanych osób. Trzyosobowa grupa została zauważona w okolicy boiska przy ul. Roosevelta. Dwóch pozostałych podejrzanych zatrzymano niedaleko Ronda Wyszyńskiego. To mieszkańcy Gorzowa w wieku od 17 do 22 lat. Wszyscy w kajdankach trafili do gorzowskiej komendy. Policjanci zabezpieczyli ich odzież. Wszyscy usłyszeli zarzut pobicia o charakterze chuligańskim.

st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz

Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.