Uratowany przez policjantów
Dla funkcjonariuszy gorzowskiej komendy miejskiej ogłoszono alarm. Policjanci ruszyli na poszukiwania mężczyzny, który zagroził, że się powiesi. Szybko został odnaleziony w lesie przez kryminalnych. Był nietrzeźwy.
Funkcjonariusze zgłoszenia dotyczące zagrożenia ludzkiego życia i zdrowia zawsze traktują poważnie. Zdarzają się przypadki, w których sytuacje takie dotyczą tej samej osoby. Informuje ona, że odbierze sobie życie, często będąc pod wpływem alkoholu. Zadaniem policjantów jest dotarcie do takiej osoby, nim ta zdąży zrealizować swój zamiar.
W sobotę (4 czerwca br.) funkcjonariusze po raz kolejny wykazali się profesjonalizmem i skutecznym działaniem. Znajoma 42-letniego mieszkańca podgorzowskiej miejscowości zgłosiła kilka minut przed godz. 15, że ten chce się powiesić. Przekazała jego rysopis. W gorzowskiej komendzie miejskiej ogłoszono alarm dla wszystkich policjantów. Z jednostki ruszyły dodatkowe patrole, które miały za zadanie jak najszybciej odnaleźć mężczyznę. Do poszukiwań zaangażowano policjantów kilku wydziałów, a także wyszkolonego psa.
Niespełna dwie godziny od zgłoszenia policjanci kryminalni odnaleźli w lesie nietrzeźwego 42-latka. W organizmie miał niemal dwa promile alkoholu. Funkcjonariusze dotarli do niego, bo doskonale znali teren. Pomogły też zebrane przez nich informacje. Odnaleziony mężczyzna trafił do gorzowskiej komendy. Po wytrzeźwieniu mógł porozmawiać z psychiatrą.
To kolejny przykład ratowania życia przez gorzowską policję:
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
Zespół Prasowy
KWP w Gorzowie Wlkp.