Policjantom pomógł monitoring
Operatorka kamer miejskiego monitoringu zauważyła mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła kilkadziesiąt minut wcześniej. 87-latek znalazł się w centrum Gorzowa. Policjanci oddali go pod opiekę rodziny.
Zaginięcia są traktowane przez policjantów priorytetowo. Informacja o osobie, która oddaliła się z domu i nie kontaktuje się z rodziną szybko trafia do patroli. W poszukiwania angażowani są również operatorzy miejskiego monitoringu, który jest obsługiwany przez pracowników i gorzowskich funkcjonariuszy.
W środę (11 maja) około godz. 17 dyżurny otrzymał zgłoszenie zaginięcia schorowanego, 87-letniego mężczyzny. Rodzina przekazała, że wyszedł z domu i nie można nawiązać z nim kontaktu. Funkcjonariusze otrzymali jedynie rysopis mężczyzny. Bliscy nie wiedzieli jak był ubrany. Zebrane informacje zostały przekazane służbom w mieście. Do poszukiwań włączono obsługę monitoringu miejskiego. W pewnej chwili operator zauważył mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Na głównym skrzyżowaniu przy gorzowskiej katedrze starszy człowiek kilkukrotnie przechodził przez jezdnię. Sprawiał wrażenie zagubionego. Na miejscu pojawił się policyjny patrol. Okazało się, że jest to zaginiony 87-latek. Został przekazany pod opiekę rodzinie.
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
Zespół Prasowy
KWP w Gorzowie Wlkp.