Niebezpieczna prędkość, zatrzymane prawa jazdy
Policjanci lubuskiej drogówki konsekwentnie zatrzymują kierowców przekraczających prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Niechlubny rekordzista jechał aż 166 km/h, na ograniczeniu do 50 km/h. On i kilku innych kierowców pożegnało się z prawem jazdy na trzy miesiące.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości oraz niedostosowanie jej do warunków na drodze jest jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez kierowców. Błędów nierzadko będących przyczyną kolizji i wypadków. W maju 2015 roku weszły w życie zaostrzone przepisy dotyczące przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. W takim przypadku, poza mandatem i punktami karnymi policjant zatrzymuje kierującemu prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
W ostatni weekend (1-3 kwietnia) policjanci ruchu drogowego zatrzymali kilku kierowców, którzy nie zastosowali się do nowych przepisów.
- 1 kwietnia kierujący pojazdem Audi TT jechał w Białobłociu z prędkością 115 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h
- tego samego dnia patrol zielonogórskiej drogówki zatrzymał na ulicy Głogowskiej w Zielonej Górze samochód BMW, którego kierowca przekroczył prędkość o 55 km/h
- 2 kwietnia około godz. 9.00 na drodze W-132 w Kamieniu Małym kierowca osobowego VW jechał 166 km/h. W tej miejscowości ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h.
- również w sobotę w Witnicy kierowca Mercedesa SL500 przekroczył dopuszczalną prędkość o 54 km/h, jadąc 104 km/h w terenie zabudowanym.
Policjanci przypominają: każde, nawet najmniejsze przekroczenie prędkości przyczynia się do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przede wszystkim skutkuje dłuższą drogą hamowania, co ma niebagatelne znaczenie przy kolizjach i wypadków drogowych oraz skutkach tego typu zdarzeń.
Opracował: sierż. Maciej Kimet
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.