Dał się przekonać po negocjacjach
Żagańscy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego odnaleźli mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo skacząc z wysokiego wiaduktu kolejowego. Po kilkudziesięciu minutach negocjacji policjanci nakłonili mężczyznę do bezpiecznego zejścia z wiaduktu.
24 stycznia tego roku, po godzinie 22.00 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące interwencji domowej w dzielnicy na peryferiach Żagania. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu. Przed domem, gdzie zgłoszono interwencję, na policjantów czekała kobieta, która powiedziała, że w trakcie kłótni mąż wyszedł z domu. Kiedy żona za nim wyszła, to zauważyła, że mąż próbuje targnąć się na własne życie zaciągając na drzewie linkę. Po jej interwencji mężczyzna poszedł w kierunku torów kolejowych. Z informacji przekazanych przez kobietę jednoznacznie wynikało, że mężczyzna będzie próbował popełnić samobójstwo.
O zaistniałej sytuacji policjanci powiadomili oficera dyżurnego, a następnie rozpoczęli działania poszukiwawcze. Po śladach na śniegu policjanci pieszo dotarli w rejon wiaduktu kolejowego. Na metalowym stelażu wiaduktu kolejowego, na wysokości około 15 metrów, policjanci zauważyli stojącego mężczyznę. Po kolejnej informacji przekazanej oficerowi dyżurnemu, policjanci rozpoczęli negocjacje z mężczyzną, który z powodu problemów rodzinnych i finansowych chciał popełnić samobójstwo. Twierdził, że już nikomu nie ufa. Po kilkudziesięciu minutach rozmowy policjanci zdołali namówić mężczyznę, aby zszedł z wiaduktu. Kiedy policjanci przeprowadzili 47-letniego mężczyznę w bezpieczne miejsce, przekazali go załodze karetki pogotowia. Mężczyzna został przewieziony na obserwację do szpitala.
źródło: podinsp. Sylwia Woroniec
KPP w Żaganiu