Andrzejki bezpieczne i spokojne

Data publikacji 30.11.2014

Andrzejkowa noc - noc wróżb i zabawy. Puby i lokale tętnią muzyką, a ulice do późnych godzin przemierzają samochody. Lubuscy policjanci pracowali na wyznaczonych posterunkach. Kontrolowali trzeźwość kierowców i dbali o bezpieczeństwo powracających z sobotniej zabawy. Andrzejkowa noc w województwie lubuskim minęła bezpiecznie i spokojnie.

Ostatni weekend listopada to okazja do zabawy i spotkań. Przez cały wieczór pod puby i dyskoteki podjeżdżają kolejne samochody. Przekrój rejestracji dość znaczny. Widać miejscowych, ale równie często zatrzymują się auta z sąsiednich powiatów. Andrzejki to okazja do zabawy i chociaż na zewnątrz temperatura poniżej zera w środku lokali gwar.

Aż do niedzielnego poranka uczestnikom sobotnich zabaw towarzyszą policjanci. Nie, nie na parkiecie. Policyjne patrole widać przed większymi dyskotekami i na drogach dojazdowych do miasta. Radiowozy ruchu drogowego przemierzają też osiedla i oddalone od centrum ulice. Policjanci przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo. Reagują w sytuacjach, w których może dojść do naruszenia porządku. Już sam widok policyjnego auta chłodzi zamiary wszystkich, którym przychodzi do głowy rozładować energię na koszu czy szybie przystanku. Do takich zachowań nikt nie dopuści. Załogi ruchu drogowego sprawdzają trzeźwość kierowców. Kontroli jest tym więcej i późniejsza godzina. Nad ranem większość odjeżdżających spod dyskotek spotyka patrol z Alcotesterem. Większa liczba policyjnych załóg powoduje, że rzadko kto myśli by siadać za kierownicą w niepewnym stanie. Wiele z podjeżdżających pod lokale osób wybiera spośród siebie kierowcę i ten do końca imprezy nawet nie myśli by zaglądać do kieliszka.

Andrzejkowa noc w województwie upłynęła bardzo spokojnie. Lubuscy policjanci skontrolowali w sumie około 1,5 tys. kierujących. Dzięki policyjnym kontrolom w całym regionie zatrzymano 13 osób, które siadły za kierownicą "mając promile". Mundurowi zatrzymali też trzech zmotoryzowanych, którzy prowadzili auta znajdując się pod działaniem narkotyków. W całym regionie nie zanotowano jednak żadnych incydentów wpływających na bezpieczeństwo uczestników imprez. Nad ranem, w odróżnieniu od sytuacji sprzed kilku lat, nikt nie musiał oglądać zbitego szkła czy powywracanych śmietników. Jednym słowem Andrzejki w lubuskiem upłynęły bezpiecznie i spokojnie, a tego przecież życzą sobie wszyscy mieszkańcy.

kom. Sławomir Konieczny

Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

tel. 519 534 647