Mężczyzna złamał zasady kwarantanny - policjanci apelują o społeczną odpowiedzialność
Naszym wspólnym celem powinno być ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa wśród społeczeństwa, przede wszystkim przez odpowiedzialne zachowania. Mieszkaniec Żar, który opuścił miejsce kwarantanny, tłumacząc się, że wyszedł na spacer może poczuć dotkliwe konsekwencje - kara za takie zachowanie może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
Obecna sytuacja spowodowana pandemią jest trudna dla wszystkich obywateli. To czas wytężonej pracy Policji, służb medycznych, sanitarnych, wojska, straży granicznej. Każdy z nas może przyczynić się do ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa, ograniczając kontakty, przestrzegając podstawowych zasad higieny, a osoby objęte kwarantanną pozostając po prostu w domu.
Policjanci z żarskiej komendy, jak wielu funkcjonariuszy w całej Polsce, sprawdzają miejsca przebywania osób objętych kwarantanną. Odbywa się to poprzez rozmowę telefoniczną. Funkcjonariusze nie mają bezpośredniego kontaktu z osobami objętymi izolacją. Sprawdzają nie tylko, czy dana osoba znajduje się we wskazanym miejscu, ale także pytają o stan zdrowia oraz najpoważniejsze potrzeby osoby poddanej kwarantannie. Większość podchodzi do tej sytuacji ze zrozumieniem i w sposób odpowiedzialny, jednakże zdarzają się przypadki nieodpowiedzialnego zachowania. Brakiem wyobraźni wykazał się mieszkaniec Żar, który zamiast przebywać w domu wyszedł na spacer. Dzielnicowi po nawiązaniu z nim kontaktu telefonicznego natychmiast nakazali mężczyźnie, aby powrócił do miejsca zamieszkania. Mężczyzna został poinformowany, że konsekwencje takiego nieodpowiedzialnego zachowania mogą być dotkliwe, ponieważ zostanie skierowany wobec niego wniosek o ukaranie do sądu.
Przypominamy, że osoba pozostająca w kwarantannie musi bezwzględnie stosować się do jej zasad i nie opuszczać wskazanego miejsca pobytu. W przypadku złamania warunków może grozić jej grzywna w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych.
komisarz Aneta Berestecka
Komenda Powiatowa Policji w Żarach