Zatrzymany kilka minut po kradzieży auta
Do dość nietypowego zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w powiecie wschowskim. Właściciel osobowego opla zaparkował pojazd w rejonie sklepu spożywczego. Po powrocie z zakupów spostrzegł, że samochód zniknął. Powiadomieni o kradzieży policjanci natychmiast przystąpili do działania i już po kilku minutach zatrzymali podejrzanego 22-latka i odzyskali pojazd. Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy.
Dzięki szybkiej reakcji wschowskich kryminalnych, już po kilku minutach zatrzymany został mężczyzna, który chwilę wcześniej ukradł osobowego opla. Do zdarzenia doszło w czwartek (1 czerwca) w rejonie sklepu spożywczego w jednej z miejscowości w powiecie wschowskim. Dyżurnego wschowskiej Policji zaalarmował właściciel auta, który zaparkował pojazd pod sklepem i udał się na zakupy. Po powrocie okazało się, że auto zniknęło. Zaangażowani w sprawę wschowscy kryminalni postanowili sprawdzić wszystkie drogi prowadzące od sklepu. Policjanci sprawdzali również drogi gruntowe szukając świeżych śladów opon bieżnika. Po kilku minutach uzyskując rysopis mężczyzny, który wsiadł do pojazdu i odjechał, postanowili sprawdzić swoje przypuszczenia. Jadąc w kierunku jednej ze sławskich miejscowości kryminalni zauważyli stojący przy drodze poszukiwany pojazd. Kierowca na widok wysiadających policjantów zaczął uciekać w głąb pola, gdzie został zatrzymany. Po przewiezieniu do wschowskiej komendy okazało się, że 22-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał on zarzuty kradzieży pojazdu i jazdy w stanie nietrzeźwości.
Źródło: podkom. Maja Piwowarska
KPP we Wschowie