Pirotechnicy sprawdzili woodstockowe sceny
Policyjni pirotechnicy wraz z psami przeszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych przyjechali na sceny Przystanku Woodstock. W trosce o bezpieczeństwo uczestników festiwalu, a także występujących artystów, antyterroryści sprawdzili, czy na scenach nie znajdują się niebezpieczne ładunki.
Kostrzyński festiwal już się rozpoczął. Zanim jednak uczestnicy Przystanku mogli rozpocząć zabawę, sceny i okolice zostały sprawdzone przez pirotechników. Policyjni specjaliści wraz z psami sprawdzali czy nie ma tam niebezpiecznych urządzeń lub materiałów wybuchowych. Na czas pracy policjantów wszyscy musieli opuścić obiekty.
Do ASP i na scenę Viva Kultura pirotechnicy przyjechali wczoraj (12.07). Dziś z kolei przyszedł czas na dużą i małą scenę. To miejsca przed którymi gromadzi się najwięcej uczestników festiwalu. Bezpieczeństwo woodstokowiczów, a także występujących artystów jest niezwykle istotne. Dlatego dokładnie sprawdzano sceny, przy których podczas koncertów może znajdować się nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.
Pirotechnicy po zakończeniu swojej pracy przekazali wszystkie obiekty organizatorowi. Nie odkryto żadnych niebezpiecznych urządzeń czy też materiałów wybuchowych. Festiwal mógł się rozpocząć.
Opracował: Zespół Prasowy
KWP w Gorzowie Wlkp.
