Aktualności

Jedyny taki w kraju. Polsko-niemiecki policyjny zespół

Data publikacji 27.05.2020

Starszy aspirant Julita Cholewińska to policjantka z Gubina, która łączy służbę z pasją. Zainteresowana zdobywaniem wiedzy o kulturze i zwyczajach obywateli Niemiec, oddelegowanych do pełnienia służby w jedynym w Polsce ,,Wspólnym polsko-niemieckim zespole policyjnym Gubin-Guben''. Razem z kolegą są pionierami polskiej Policji działającymi na rzecz mieszkańców miast przygranicznych.

Na rozmowę zaprosiłam policjantkę z 15-letnim stażem służby, starszego aspiranta Julitę Cholewińską, której służba w Policji daje dużą satysfakcję, a także możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. Jak sama siebie określa, jest szczęściarą, ponieważ połączyła pracę z pasją. Oddelegowana do pełnienia służby w zespole polsko-niemieckim, może doskonalić język obcy, a także pogłębiać wiedzę na temat kultury i zwyczajów obywateli Niemiec, którymi się interesuje. A jakie były jej początki i jak minęło jej 15 lat służby?

 

- Opowiesz nam o początkach twojej służby?

Służbę w Policji rozpoczęłam w 2005 roku, w garnizonie kujawsko-pomorskim jako funkcjonariusz Zespołu Prewencji Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście. Moja rodzina nie ma tradycji mundurowych. Jestem pierwszą i jak dotąd jedyną policjantką w rodzinie. O wstąpieniu do Policji myślałam już w trakcie studiów. Jako studentka pedagogiki Akademii Bydgoskiej odbyłam praktyki w Policyjnej Izbie Dziecka w Bydgoszczy i to właśnie wtedy podjęłam decyzje i starania by zostać funkcjonariuszem Policji. W roku 2008 przeprowadziłam się wraz z mężem, który również jest policjantem do Gubina i od tego czasu służbę pełnię w Referacie Prewencji Komisariatu Policji w Gubinie, przez 5 lat na stanowisku dzielnicowej, obecnie jestem jednym z dwóch policjantów „Wspólnego  polsko-niemieckiego zespołu policyjnego Gubin-Guben”.

 

- W tym roku mija 15 lat odkąd wstąpiłaś do Policji. Jak minął ci ten czas?

Służba w Policji daje mi dużą satysfakcję, możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. Jest interesująca, gdyż każdy dzień służby niesie ze sobą nowe wyzwania. Zdarza się wiele nieprzewidzianych sytuacji, nawet podczas pozornie podobnych interwencji. W trakcie 15-letniej pracy w Policji wydarzyło się kilka sytuacji których z pewnością nie zapomnę. Staram się ,,zapamiętywać” tylko te dobre wspomnienia. Wychodząc do służby pamiętam, by dobrze wykonywać swoje obowiązki. Podejść do każdej sprawy obiektywnie, z pominięciem własnych przekonać i stereotypów. Myślę, że ważne jest by być otwartym na potrzeby drugiego człowieka.

    

- Wspomniałaś, że byłaś dzielnicową. Spełniałaś się na tym stanowisku?

Praca na stanowisku dzielnicowego Komisariatu Policji w Gubinie zawsze dawała mi dużo satysfakcji, takie jak poczucie dobrze wykonanej ,,roboty''. Jestem typem społecznika, szczerze zainteresowanego problemami z jakimi zwracali się do mnie mieszkańcy podległego mi rejonu służbowego. Uważam, iż rola dzielnicowego jest bardzo istotna i wymaga zaangażowania w każdą powierzoną sprawę. Czy jest to konflikt sąsiedzki, problemy rodzinne, czy też zdarzenie o charakterze kryminalnym. Przyjęło się mówić, że dzielnicowy to „policjant pierwszego kontaktu” i ja starałam się takim policjantem właśnie być. Czy udało mi się to? O to należałoby zapytać mieszkańców rejonu, który obejmowałam. Mam nadzieję, że tak.

 

- W każdej pracy ważny jest rozwój zawodowy. Ty z tego co wiem zrealizowałaś zamierzony cel?

Służba w Policji daje mi możliwość rozwoju zawodowego, realizacji swoich zainteresowań i kształcenia. W moim przepadku jest to nauka języka niemieckiego, a także zdobywania wiedzy dotyczącej kultury i zwyczajów obywateli Niemiec. Ta wiedza jest mi potrzebna podczas wykonywania obowiązków służbowych w ramach jedynego w Polsce ,,Wspólnego polsko-niemieckiego zespołu policyjnego Gubin-Guben'', którego uroczystość inaugurująca podpisanie projektu odbyła się w styczniu. Jestem dumna z tego, iż jestem jednym  z dwóch polskich policjantów pełniących służbę w tym zespole. Można powiedzieć, że jesteśmy pionierami polskiej Policji działającymi na rzecz mieszkańców miasta Gubin i Guben, wychodząc naprzeciw ich potrzebom. Teraz śmiało mogę powiedzieć, że spełniłam marzenia. Połączyłam swoje zainteresowania z pracą, dzięki czemu jest ona o wiele bardziej przyjemna.

 

- A jak odbierają was mieszkańcy obu miast?

Mieszkańcy miast Gubin i Guben odbierają patrole polsko-niemieckie bardzo pozytywnie. W codziennej służbie wychodzimy naprzeciw potrzebom mieszkańców podnosząc ich poczucie bezpieczeństwa.

 

- Mając 15-letnie doświadczenie, co możesz powiedzieć w kilku słowach o naszej służbie?

Praca w Policji wymaga dużego zaangażowania i niesie ze sobą wiele wyzwań. To słuzba podczas której każdy funkcjonariusz przeżyje sytuacje trudne, często niebezpieczne, ale także takie które przyniosą dużo satysfakcji. ,,Dodają skrzydeł'' do dalszego działania i powodują, że pracy w Policji nie zamieniłabym na żadną inną. Myślę że dla wielu policjantów służba w naszej formacji jest nie tylko zawodem jaki wykonują, ale także ich pasją.

 

Jeśli ciekawi cię, co o służbie w Policji myślą inni policjanci zapraszam do przeczytania wcześniejszych wywiadów z doświadczonym instruktorem taktyki i techniki interwencji oraz nowym funkcjonariuszem :

podkomisarz Justyna Kulka

Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim

 

  • policjantka
  • policjantka na spotkaniu z młodzieżą
  • policjantka podczas ćwiczeń z resuscytacji
  • policjantka rozdaje ulotki informacyjne
  • policjantka w przedszkolu
  • policjantka rozdaje dzieciom odblaski
  • patrol polsko-niemiecki
  • policjanci z Polski i Niemiec na konferencji
  • patrol polsko-niemiecki
Powrót na górę strony