Aktualności

Nie dajmy się zabić na drodze … jedźmy ostrożnie !

Data publikacji 02.02.2018

Na lubuskich drogach corocznie życie traci kilkadziesiąt osób. To zdecydowanie za wysoka cena, jaką przychodzi płacić za podróż samochodem. Rozwijająca się infrastruktura drogowa, codzienna służba policjantów oraz zdrowy rozsądek kierowców z pewnością wpływa na zwiększenie drogowego bezpieczeństwa. Bądźmy ostrożni. Życie nie zawsze daje drugą szansę! Czas na refleksję, zanim będzie za późno.

DROGOWE TRAGEDIE

W minionym roku na lubuskich drogach życie straciły 83 osoby! 83 istnienia, które odeszły za wcześnie ginąc w wypadkach drogowych. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że nawet jedna osoba, która zginęła to o jedną za dużo. Ale dość powiedzieć, że jeszcze kilkanaście lat temu mieliśmy 192 ofiary śmiertelne ! Tragedie ludzkie, traumy dla rodzin i nieszczęście dla wszystkich bliskich, którzy zadają sobie później pytanie czy musiało do tego dojść? Najwyższa wartość jaką jest życie gaśnie nagle w ułamku sekundy. I wobec takiej sytuacji wszystko inne staje się nieistotne.

CO ROBIĆ, ŻEBY NA DROGACH BYŁO BEZPIECZNIEJ

Czynników i składowych drogowego bezpieczeństwa jest z pewnością wiele. Rozwijająca się infrastruktura drogowa bez wątpienia ma niebagatelne znaczenie we wzroście komfortu jazdy, jak i samego bezpieczeństwa. Drogi ekspresowe z dwoma pasami jezdni w jednym kierunku to gwarancja uniknięcia tych najbardziej niebezpiecznych zdarzeń, w których dochodzi do czołowych zderzeń pojazdów.

Nie bez znaczenia jest również służba policjantów ruchu drogowego. Dlatego lubuscy policjanci jako przedstawiciele instytucji wiodącej w zapewnieniu bezpieczeństwa robią wszystko, aby na drogach być widocznym i bezustannie włączać się w te działania, które w efekcie poprawiają bezpieczeństwo zmotoryzowanych. W 2017 roku 45 tysięcy służb samych funkcjonariuszy w białych czapkach, blisko 700 tysięcy badań na zawartość alkoholu, 3600 zatrzymanych pijanych kierowców, ujawnionych 120 tysięcy wykroczeń, 660 praw jazdy zatrzymanych kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom kierowców, aby nieszczęść na drogach  było jak najmniej.

I kolejny, bardzo waży czynnik, jakim jest zachowanie kierowców. Można powiedzieć najważniejszy. To oni decydują o swoim losie. O tym, czy dojadą bezpiecznie do celu, czy też narażą siebie lub/i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo czy nawet śmierć. Prędkość dostosowana do panujących na drodze warunków, ostrożność i zdrowy rozsądek to składowe bezpiecznej jazdy. Niby niewiele, a jednak dla setek zmotoryzowanych stanowi to szklany sufit, warunki zaporowe, którym ciężko sprostać. Dlatego trzeba walczyć również ze swoimi słabościami. One sprawiają, że nie wszyscy dojeżdżają na czas. Albo nie dojeżdżają wcale…

 

Opracował: nadkom. Marcin Maludy

Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Powrót na górę strony